Ustawa o swobodzie działalności jest najważniejszą w ramach "Pakietu na rzecz przedsiębiorczości". Jak zapowiada wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld, ma ona w sposób bezprecedensowy ułatwić prowadzenie firm w Polsce. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, kiedy gospodarka wchodzi w okres spowolnienia.
Nowelizacja wprowadza "jedno okienko". - Jest to idea, o której mówi się od lat. Projekt kończy z tą zawstydzającą sytuacją. Od kwietnia przedsiębiorca będzie mógł wszystko załatwić w jednym miejscu - mówi Szejnfeld i zapowiada prawdziwą rewolucję w lipcu 2011 r. Ma wtedy zostać wprowadzony program "zero okienka" pozwalający na załatwianie formalności przez internet. W tym celu ma zostać utworzona platforma informatyczna - Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej.
Projekt porządkuje przepisy dotyczące kontroli w firmach. Zakazuje przeprowadzania w przedsiębiorstwie więcej niż jednej kontroli jednocześnie. Wprowadza obowiązek informowania właściciela firmy o planowanej inspekcji i przeprowadzania jej w jego obecności. Projekt skraca też czas jej trwania - w zależności od wielkości firmy - do dwóch-ośmiu tygodni. Przedsiębiorca będzie mógł sprzeciwić się sposobowi prowadzenia kontroli i - co ważne - urzędnicy nie będą mogli ich przeprowadzać niezgodnie z prawem. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, wyników inspekcji i zebranych informacji nie będzie można wykorzystać, a firma będzie mogła domagać się odszkodowania od skarbu państwa.
Zarówno koalicja, jak i opozycja popierają projekt. Jan Kaźmierczak (PO) uważa, że przepisy mogą w fundamentalny sposób wpłynąć na rozwój przedsiębiorczości w Polsce. Również Jan Kamiński, poseł PSL, w czasie sejmowej debaty chwalił nowelizację: - Ministerstwo przygotowało odważny projekt wychodzący naprzeciw oczekiwań przedsiębiorców.
Grzegorz Tobiszowski (PiS) ocenia projekt jako dobry. Zwraca uwagę, że proponowane rozwiązania dotyczące kontroli w wielu punktach pokrywają się z wcześniejszymi propozycjami PiS. Ale uważa, że zmiany powinny być wprowadzone już wcześniej.
Teraz projektem zajmie się sejmowa komisja gospodarki. Tymczasem działa już pierwsza część zmian w ustawie o swobodzie gospodarczej. Pozwala m.in. o możliwość zawieszania działalności i rozszerza zakres wiążących interpretacji podatkowych.
