Zaskakująca nominacja w Gaz Systemie

Państwową spółkę zarządzającą strategicznymi rurami gazowymi w kraju ma nadzorować pracownik firmy, z którą robi ona interesy.

Rząd kończy wprowadzać własne porządki w spółkach gazowniczych. Najdłużej trwała wymiana rady nadzorczej Gaz Systemu, całkowicie państwowej spółki, która zarządza siecią strategicznych rur do transportu gazu w kraju.

Konkurs do nowej rady Ministerstwo Skarbu ogłosiło już w styczniu, ale o jej powołaniu poinformowało dopiero we wtorek. Na swojego przedstawiciela w radzie resort powołał Zbigniewa Marka. W komunikacie przedstawiono go jako osobę, która "ma wieloletnie doświadczenie zawodowe w organach spółek prawa handlowego związane z nadzorem właścicielskim".

W Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie (PGNiG) ustaliliśmy, że Zbigniew Marek jest pracownikiem departamentu restrukturyzacji majątkowej koncernu. Tymczasem giełdowy PGNiG jest głównym klientem państwowego Gaz Systemu.

Co więcej, w tym roku Gaz System miał odkupić od PGNiG gazociągi za blisko 700 mln zł. Przy tej transakcji interesy obu firm są rozbieżne: PGNiG, w którym Zbigniew Marek pracuje, chce uzyskać jak najwyższą cenę, podczas gdy nadzorowany przez Marka Gaz System powinien dążyć do jej obniżenia.

Nie udało nam się wczoraj uzyskać komentarza w tej sprawie od wiceministra skarbu Krzysztofa Żuka, któremu podlega Gaz System.

Drugim przedstawicielem resortu skarbu w radzie spółki została Marzanna Kwiecień, która w przeszłości już w niej zasiadała. Na wniosek prezesa URE do rady powołano Agnieszkę Godulę z departamentu taryf w tym urzędzie, a na wniosek ministra gospodarki - Jerzego Molaka, od wielu lat dyrektora różnych departamentów w resorcie gospodarki. Załogę spółki reprezentuje w radzie Włodzimierz Wolski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.