PZU doniosło na Netzla i Kalatę

Zarząd PZU skierował doniesienie do prokuratury w sprawie odszkodowania dla b. minister pracy Anny Kalaty. Szefowie ubezpieczyciela podejrzewają, że mogło dojść do korupcji

W lutym ujawniliśmy, że krótko po tym jak b. minister pracy z Samoobrony poparła kandydaturę Jaromira Netzla na prezesa PZU, zarząd ubezpieczyciela przyznał jej 1,3 mln zł odszkodowania za wypadek samochodowy. O te pieniądze Anna Kalata i jej rodzina sądzili się od dziesięciu lat. Była minister pracy w rządzie PiS zasiadała w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) zatwierdzającej kandydaturę Netzla na szefa PZU. Przeciwko Netzlowi głosowały trzy osoby, za były cztery (w tym Kalata). Gdyby wstrzymała się od głosu, Netzel nie zostałby prezesem. Kalata nie chciała komentować sprawy. Netzel stwierdził, że odszkodowanie zostało wypłacone zgodnie z prawem i nie miało związku z głosowaniem Kalaty w KNF. Jak ustaliła "Gazeta" doniesienie zarządu PZU dotyczy zarzutu korupcji. - Korzyści odnieśli zarówno Netzel, jak i Kalata - on został prezesem, ona dostała odszkodowanie - mówi nasz rozmówca znający sprawę. Rzecznik spółki Michał Witkowski, powołując się na tajemnicę ubezpieczeniową, odmawia informacji.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.