Od 2004 r. Warmia i Mazury dostały do wydania 182 mln euro ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR). - Pamiętam wcześniejsze obawy, że samorządy nie poradzą sobie z taką ilością środków - mówi marszałek Jacek Protas. - Tymczasem efekty przerosły najśmielsze oczekiwania. W ramach ogłoszonych konkursów wpłynęło do nas ponad 1800 wniosków, których wartość dofinansowania wyniosła 2,3 mld euro, czyli aż trzy razy więcej niż wartość środków dostępnych.
Dzięki ZPORR w województwie warmińsko-mazurskim powstało wiele ważnych inwestycji. Olsztynowi udało się wybudować ulicę Tuwima - ważne połączenie, które pozwala tirom ominąć ścisłe centrum miasta w drodze na Mazury. Unia na jej budowę dała 17 mln zł.
Zyskały też olsztyńskie szpitale. Dzięki unijnym dotacjom Szpital Wojewódzki kupił za 2,7 mln zł sprzęt medyczny do nowo otwartego bloku kardiochirurgii. Z kolei Szpital Miejski wyremontował izbę przyjęć - za 2,4 mln zł.
Olsztynianie mogą dziś jeździć nowymi autobusami. W ubiegłym roku za 10 mln zł miasto po raz pierwszy w historii zakupiło osiem nowych autobusów przegubowych. Do tej pory kupowali tylko używany tabor. Tłumaczenie było zawsze takie same - brak pieniędzy w miejskiej kasie.
Zyskały też inne miasta naszego województwa. Elbląg za otrzymane z Unii 39 mln zł przebudował część trakcji tramwajowej. Miasto kupiło też sześć nowoczesnych niskopokładowych wagonów.
Są też inwestycje mniej spektakularne, ale ważne. W Morągu wyremontowano zabytkowy gotycki ratusz. Dziś w odnowionym budynku organizowane są szkolenia czy wystawy. Zyskał też sport. Powstały nowe sale gimnastyczne i boiska. Sztandarową inwestycją może być budowa stadionu w Lubawie z krytą trybuną i bieżnią tartanową, który powstał w miejscu zdewastowanego obiektu. - ZPORR potraktowaliśmy jako dobrą naukę i świetny wstęp przed realizacją RPO w latach 2007-2013, gdzie do podziału będziemy mieli 1,06 mld euro. Wierzę, że dzięki tym pieniądzom wkrótce zmniejszymy dystans do Europy - mówi marszałek Jacek Protas.
