Przez budżetowe prezenty grożą nam wyższe podatki

W budżecie na 2008 kwota przeznaczona na wydatki socjalne wyniesie 87 mld zł i będzie o 13,3 mld zł wyższa niż przed rokiem. Grozi nam podwyżka składek do ZUS i podatków. - pisze ?Gazeta Prawna"

Z wyliczeń gazety wynika, że wydatki budżetu państwa na świadczenia socjalne o 15 proc. przekroczą kwoty przeznaczone na ten cel w 2007. Aż jedna trzecia dochodów budżetu z podatków będzie przeznaczona na ten cel.

Najwięcej pieniędzy pochłoną ubezpieczenia społeczne. Budżet wyda na ten cel 66,1 mld zł. Środki te zasilą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zostaną też przeznaczone na świadczenia emerytalno-rentowe żołnierzy, funkcjonariuszy, sędziów i prokuratorów. Te ostanie będą kosztować budżet 11,4 mld zł.

Kolejne 14,7 mld zł pochłoną wydatki na pomoc społeczna.

Ekonomiści podkreślają, że wzrost tych wydatków w okresie dobrej koniunktury i poprawiającej się sytuacji na rynku pracy to podwójny błąd. To właśnie w tym czasie łatwiej jest przeprowadzać reformy, bo więcej osób pracuje i obniżanie wydatków jest łatwiejsze. Po drugie, gdy wzrost gospodarczy będzie niższy, podejmowane obecnie decyzje będą bardzo kosztowne dla budżetu i źle odbierane przez społeczeństwo. - pisze "GP"

Leszek Kąsek, ekspert banku światowego na łamach "GP" przestrzegł, że obecna polityka może okazać się podwójnie bolesna sytuacji dekoniunktury, gdy więcej osób traci pracę i pobiera świadczenia. - Wtedy trzeba będzie nie tylko podwyższać podatki, ale też na ślepo ciąć wydatki - mówi.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.