"Polska The Times" - nowy dziennik Polskapresse

Jak nieoficjalnie dowiedziała się Gazeta.pl, tak właśnie będzie nazywał się nowy dziennik, który jeszcze przed wyborami wyda Polskapresse. Do podstawowej nazwy dodawane będą nazwy miast w których ukazywać się będzie gazeta (np. "Polska The Times Kraków").

W winietach regionalnych mutacji gazety wykorzystane będą loga i tytuły należących do Polskapresse ośmiu gazety regionalnych, jak np. "Gazeta Krakowska", "Dziennik Zachodni", "Dziennik Łódzki", "Dziennik Bałtycki" czy "Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska".

Według ujawnionych wcześniej informacji, gazeta ma ukazać się jeszcze przed wyborami. Nieoficjalnie mówi się o 17 października. Na marketing nowego tytułu, według wcześniejszych publikacji "GW", Polskapress wyda około 100 mln złotych.

Umowę z "The Times", która zakłada współpracę redakcyjną i wykorzystanie marki brytyjskiego dziennika, wydawca podpisał w sierpniu. Nowy tytuł ma też współpracować z portalem Wiadomosci24.pl, który zamieszcza artykuły pisane przez internautów.

Czy to poprawne?

- Moje pierwsze skojarzenie wiąże się z ustawą o języku polskim. Nie wiem, czy ten tytuł spełnia jej wymagania. Takie pisma jak "Newsweek", czy "Playboy" są mutacjami swoich zachodnich odpowiedników. A przecież tym razem produkt robiony jest samodzielnie. Dlatego trochę mnie dziwi taki tytuł - zauważa w rozmowie z portalem Gazeta.pl prof. Maciej Mrozowski, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego. - Oryginalny "The Times" jest tytułem prestiżowym, ale trafia do pewnej określonej grupy czytelników. Nie wiem, czy w Polsce pojawi się snobizm, który mógłby pomóc w sprzedaży tytułu. Zapewne wydawca dokonał jakiś rynkowych kalkulacji, decydując się na taki krok. To nie jest firma, która skacze do płytkiej wody, najpierw bada grunt - mówi prof. Mrozowski. Jest jednak sceptyczny, czy nowy dziennik odniesie sukces. - Wiemy, że "Dziennik" Springera ma kłopoty i wydaje się, że kolejnej gazecie będzie jeszcze trudniej. Rynek prasowy w Polsce jest dosyć okrzepły, miejsca jest mało, rozwija się internet - dodaje prof. Mrozowski.

Zdecyduje grafika

- Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądało rozwiązanie graficznie, a to zadecyduje o tym, jaka nazwa będzie funkcjonować w praktyce- zauważa Andrzej Skworz, redaktor naczelny miesięcznika "Press", specjalizującego się w opisywaniu rynku mediów. Gdybyśmy mieli wymawiać "Polska The Times Głos Wielkopolski", to nie byłoby łatwe. Ale już sam tytuł Polska to doskonała marka. Czy dziennikarze będą z dumą mówić pracują w "Polsce"? Raczej będą podkreślać, że pracują dla "The Times Polska", podobnie jak ich koledzy z "Forbes Polska" albo "Wall Street Journal Polska". To nadaje prestiż zagranicznej marki - dodaje.

- A czytelnicy? Myślę, że zmiana nazwy ich dziennika nie będzie miała znaczenia - dodaje Andrzej Skworz. - Nadal będą kupowali w kiosku "Głos Wielkopolski" czy "Gazetę Krakowską". Dopiero następne pokolenie młodych czytelników może zacząć używać nowego tytułu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.