Człowieka Roku znajdziesz w lustrze

Jan Paweł II, George Bush, Bono, Bill Gates i... ty. Magazyn ?Time? przyznał tytuł Człowieka Roku milionom internautów z całego świata, którzy w sieci dzielą się wiadomościami i własną twórczością

"Za przejęcie sterów globalnych mediów, za stworzenie podwalin i kształtowanie cyfrowej demokracji, za pracę bez wynagrodzenia i pobicie profesjonalistów w ich własnej grze Człowiekiem Roku zostajesz ty" - pisze w najnowszym wydaniu "Time'a" jeden z dziennikarzy Lev Grossman. Na okładce magazynu widnieje ekran komputera z lustrem. W ten sposób "Time" uhonorował gwałtowny rozwój społeczności internetowej i rewolucję, jakiej w tradycyjnym świecie dokonują blogi, serwisy z plikami wideo jak YouTube czy serwisy społecznościowe jak MySpace.

W mijającym roku uwagę całego świata - w związku z budową bomb atomowych - skupiły na sobie Korea Płn. i Iran. - Ale jeśli spojrzy się na rok 2006 z innej perspektywy, dojrzeć można inną opowieść, która nie dotyczy ani konfliktu, ani wyjątkowego człowieka. To opowieść o społeczności i współpracy na skalę dotąd niespotykaną - pisze Grossman.

- Niegdyś wyłącznie dziennikarze zabierali czytelników do miejsc, w których ci nigdy nie byli. Dziś taką samą rolę za pośrednictwem internetu może odgrywać matka z Bagdadu z telefonem komórkowym - dodaje Richard Stengel, redaktor naczelny "Time'a". - Blogi i pliki wideo zamieszczane przez zwykłych ludzi w internecie ukazują nam wydarzenia w sposób często bardziej autentyczny niż to, co pokazują tradycyjne media.

W serwisach tworzonych przez internautów widzi "szansę stworzenia międzynarodowego dialogu, nie pomiędzy politykami, ale między zwykłymi ludźmi".

Magazyn tytuł Człowieka Roku przyznaje od 1927 r. Dostają go osoby, które zarówno pozytywnie, jak i negatywnie wpływają na wydarzenia i życie milionów ludzi na świecie. W ub.r. za działalność charytatywną "Time" uhonorował Billa Gatesa i jego żonę Melindę oraz irlandzkiego piosenkarza Bono. Tytuły przypadały też Polakom - papieżowi Janowi Pawłowi II i Lechowi Wałęsie. Były jednak i decyzje, które nie przysporzyły magazynowi zwolenników - np. w 1938 r. Człowiekiem Roku został Adolf Hitler.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.