• Link został skopiowany

Co nowego w ordynacji podatkowej

Sejm lekko podretuszował ordynację podatkową. Co ciekawe, nie wszystkie propozycje rządowe przeszły.

Najważniejsza zmiana w nowelizacji uchwalonej w piątek przez Sejm dotyczy wiążących interpretacji podatkowych.

Podatnik, który prawidłowo wyjaśni swój problem i zastosuje się do interpretacji, może być pewny, że nawet w razie zmiany stanowiska fiskusa nie poniesie odpowiedzialności. Dotychczas interpretacje wydawały urzędy skarbowe, teraz będzie je wydawać Ministerstwo Finansów. Nowe przepisy wejdą w życie 1 lipca 2007 roku.

Rządowi nie udało się za to namówić posłów do wprowadzenia instytucji tzw. sprawdzonego podatnika. Polega to na tym, że firmy, które działają na rynku od jakiegoś czasu, poddają się audytowi podatkowemu i nie miały problemów z fiskusem, korzystałyby z różnych przywilejów, m.in. uprzedzano by je o kontroli.

Gdyby kontrolerzy wykryli jakieś nieprawidłowości, podatnik nie musiałby płacić aż do rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. Posłowie uznali, że przepisy o sprawdzonych podatnikach naruszają zasadę równości wobec prawa i odrzucili propozycję rządu. Jednak Ministerstwo Finansów może jeszcze powalczyć o przywrócenie tej propozycji w Senacie.

Sprawdzony podatnik miał być próbą częściowego chociaż uregulowania bardzo poważnego problemu. Firmy, u których fiskus wykrył zaległości najczęściej, muszą spłacać je od razu, co często prowadzi do bankructwa przedsiębiorstwa. W takiej sytuacji późniejsze przyznanie im racji przez sąd i ewentualny zwrot pieniędzy przez urząd skarbowy jest tylko "zwycięstwem zza grobu" .

Przedsiębiorcy od lat walczą o zmiany przepisów, ale bez skutku. Rządowa propozycja była jednak krytycznie oceniana - na status sprawdzonego podatnika miałyby szanse tylko duże firmy, a te i tak poradzą sobie w razie kontroli.