UE popiera gazociąg Nabucco z Kaukazu do Austrii

Dzięki wsparciu Komisji Europejskiej Bałkany, Węgry i Austria mogą dostać gaz spoza Rosji. Komisja Europejska wsparła plany budowy kosztownego gazociągu Nabucco, który ma transportować surowiec z Azerbejdżanu i Iranu.

- Nabucco to konkretny wkład w zwiększenie naszego bezpieczeństwa energetycznego - stwierdził komisarz UE ds. energii Andris Piebalgs na spotkaniu w Wiedniu. - Ten gazociąg jest ważnym elementem europejskiej polityki energetycznej - zapewniał Martin Bartenstein, minister energetyki Austrii, która do końca czerwca przewodzi UE. W Wiedniu Bartenstein wraz z ministrami energetyki Węgier, Rumunii, Bułgarii i Turcji podjął polityczną decyzję o budowie gazociągu Nabucco. Tą rurą ma płynąć na Bałkany oraz na Węgry i do Austrii gaz ze złóż w basenie Morza Kaspijskiego, Iranu, a być może także z Egiptu. Budowa może zacząć się w przyszłym roku, gazociąg zostałby uruchomiony w 2011 r. Dziesięć lat później ma nim płynąć 25-30 mld m sześc. gazu rocznie.

Gazociąg Nabucco (Nabuchodonozor) swoją nazwę zawdzięcza operze Verdiego o wyzwoleniu Żydów z niewoli babilońskiej. O budowie tej rury o długości 3,3 tys. km mówi się od lat. Inwestycja promowana przez austriacki koncern OMV jest piekielnie droga - szacuje się, że będzie kosztować co najmniej 5,8 mld dol. Jednak po ostatnim konflikcie gazowym Rosji z Ukrainą Unia bardziej zdecydowanie wspiera niektóre projekty budowy gazociągów. Europejski Bank Inwestycyjny zapowiedział w Wiedniu, że sfinansuje 20-30 proc. kosztów budowy Nabucco. Wsparcie zapowiedziały też Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz International Finance Corporation, agenda Banku Światowego. Decyzję o wsparciu Nabucco mógł przyspieszyć Gazprom. W zeszłym tygodniu rosyjski koncern podpisał z węgierskim MOL porozumienie o współpracy m.in. przy budowie omijającego Ukrainę gazociągu przez Bałkany. Jego trasa przypominała trasę Nabucco. Niewykluczone jednak, że Gazprom nie wybuduje takiego alternatywnego, kosztownego gazociągu. Zamiast tego gazociągiem Nabucco oprócz gazu z Azerbejdżanu i Iranu może popłynąć także rosyjski surowiec, dostarczany do Turcji gazociągiem Błękitny Potok przez Morze Czarne.

Copyright © Agora SA