Czy iTunes może działać pod szyldem Apple'a?

Czy iTunes, najpopularniejszy obecnie internetowy sklep z muzyką, może działać pod szyldem Apple'a? W londyńskim sądzie rozpoczął się proces, który ma to rozstrzygnąć

Właściciel iTunes - Apple Computer - ma od dawna na pieńku z firmą Apple Corps posiadającą prawa do twórczości grupy The Beatles.

Już w 1980 r. Apple Corps nie spodobało się, że startująca wówczas spółka nie dość, że nazwała się podobnie, to jeszcze jako logo wykorzystała jabłko. Producent komputerów Macintosh i przenośnych odtwarzaczy iPod ma bowiem logo z białym, nadgryzionym jabłkiem, a Apple Corps - z zielonym. Spółki zawarły porozumienie, a Apple Computer zapłaciło odszkodowanie (ile, nie wiadomo).

Po raz drugi zaiskrzyło w 1989 r. - poszło o oprogramowanie do odtwarzania cyfrowej muzyki Apple'a. Spółka należąca m.in. do byłych Beatlesów Paula McCartneya i Ringo Starra uznała, że koncern Steve'a Jobsa bezprawnie wykorzystuje wyraz "Apple" i logo z jabłkiem do jego promowania. Dwa lata później, w ramach ugody, Jobs wypłacił Apple Corps 26,5 mln dol. Zobowiązał się też, że jego spółka nie będzie się angażowała w projekty związane z muzyką.

Spór załagodzono, ale tylko do debiutu sklepu muzycznego iTunes w kwietniu 2003 r. Apple Computer został pozwany za złamanie ugody. Jobs odpiera ataki, twierdząc, że Apple Corps zbyt szeroko interpretuje to porozumienie. Jego zdaniem iTunes nie narusza ugody i sklep może działać pod szyldem Apple, bo odpłatne udostępnianie plików muzycznych to nic innego jak transmisja danych.

W środę w Londynie rozpoczął się proces, który ma rozstrzygnąć ten spór. Ciekawostką jest, że sędzia Edward Mann, który będzie prowadził proces, sam używa iPoda. Jednak żadna ze stron nie uznała, że może to wpłynąć na jego bezstronność w tej sprawie i nie wniosła wniosku o jego odwołanie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.