Wykop.pl, czyli Digg.com po polsku

Społeczne zakładki, demokratyczny dobór interesujących treści, wykorzystanie modnej technologii AJAX przyprawionej kanałami RSS. Tak wygląda popularny serwis Digg.com, taki też jest polski Wykop.pl

Jak działa Wykop.pl ? Jest to tak naprawdę tworzony przez internautów zbiór zakładek. Każdy zarejestrowany użytkownik może dodać do Wykopu link, opatrując go tytułem i krótkim opisem (leadem). Jeśli inni użytkownicy uznają link za interesujący, może on zostać "wykopany" z poczekalni na główną stronę serwisu - wystarczy, że uzbiera wystarczającą liczbę głosów. Poszczególne zakładki można opatrywać komentarzami - zupełnie jak notatki na blogu. Każda z kategorii serwisu (m.in. gospodarka, humor, software) jest dostępna w formie kanału RSS. Pod Wykopem podpisuje się składająca się z młodych programistów grupa Yume.pl .

Po kilku dniach istnienia serwis przyciągnął ponad setkę użytkowników - średnio każdy dodał po jednym linku. Na głównej stronie pojawiły się 64 informacje - najpopularniejsze z nich to "Wywiad ze Stanisławem Lemem" i zabawny "Blog narzeczonej programisty".

Wykop.pl nie tylko z nazwy przypomina znany serwis Digg.com , który skupia się na tematyce technologicznej. Przez nieco ponad roku Digg.com zdobył sobie ponad 100 tys. użytkowników i jest poważnym konkurentem tradycyjnych branżowych serwisów informacyjnych.

- Nigdy nie ukrywaliśmy, że Wykop jest mocno wzorowany na Digg.com. - wyjaśnia Piotr Chmolowski z Yume.pl - Wiedzieliśmy, że pojawienie się takiego serwisu w Polsce jest tylko kwestią czasu. Nam udało się być pierwszymi.

Strona powstała w niewiele ponad miesiąc. - Większość prac wykonałem w wolnym czasie (po szkole, w weekendy, w święta) - opowiada Chmolowski, na co dzień uczeń klasy maturalnej. - Sam wykonałem oskryptowanie i projekt graficzny strony. W pozostałych kwestiach, takich jak: testowanie, sugestie, krytyka i zbieranie treści bardzo wytrwale pomagali mi koledzy z Yume.pl.

Twórcy Wykopu zapowiadają, że zamierzają dalej rozwijać swój produkt - W planach mamy już kolejną wersję serwisu wzbogaconą o nową funkcjonalność - zapowiada Chmolowski. - A na razie niemal codziennie wprowadzamy zmiany i poprawki.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.