UE podzieliła interesy w systemie nawigacji satelitarnej Galileo

Można już wysłać w kosmos pierwszego satelitę europejskiego systemu nawigacyjnego Galileo. Po długich sporach państwa UE uzgodniły podział prac i zadań w tym lukratywnym projekcie

Pod koniec roku z kosmodromu Bajkonur ma być wystrzelony pierwszy testowy satelita systemu Galileo, konkurenta amerykańskiego systemu GPS. Trzeba się spieszyć, bo tylko do lutego 2006 r. UE ma zarezerwowane częstotliwości dla Galileo. Opóźnienie oznaczałoby konieczność nowych starań o rezerwację tych częstotliwości. To opóźniłoby eksploatację systemu, która ma się zacząć w 2008 r.

Budowę Galileo przewlekają przede wszystkim spory Niemiec z pozostałymi państwami UE o podział interesów w tym największym projekcie infrastrukturalnym Europy. Ostatnio Niemcy groziły zablokowaniem projekty, jeśli nie dostaną w Galileo udziałów proporcjonalnych do nakładów z budżetu Niemiec.

Spory zażegnała mediacja Karela Van Mierta, byłego komisarza UE. Uzgodniono, że centrala Galileo powstanie we francuskiej Tuluzie, gdzie produkowane są samoloty Airbus, natomiast administracja systemu trafi do Londynu. W Niemczech powstaną dwa ośrodki kontroli systemu. Kolejne ośrodki dostaną Włochy i Hiszpania. Niemcy zwiększyły też swój udział w konsorcjum, które zajmie się budową systemu. Do tej pory w konsorcjum tym przeważały firmy z Francji (Thales i Alcatel), Włoch (Finmeccanica) i Hiszpanii (AENA i Hispasat). Niemcy reprezentowane były tylko jako udziałowiec niemiecko-francuskiego koncernu lotniczo-zbrojeniowego EADS. Teraz uzgodniono, że w konsorcjum budującym Galileo będą też uczestniczyć niemieckie firmy T-Systems (część Deutsche Telekom), Deutschen Zentrum Luft- und Raumfahrt (Niemieckie Centrum Lotnicze i Kosmiczne) oraz Foerderbank Bayern (bank rozwoju Bawarii).

Koszty budowy Galileo szacuje się na 3,6 mld euro. Do tej pory na finansowanie projektu UE i Europejska Agencja Kosmiczna wyłożyły 1,5 mld euro. W najbliższych tygodniach UE ma przeznaczyć na projekt dalsze 700 mln euro. Resztę dadzą prywatne firmy uczestniczące w projekcie w zamian za zyski z eksploatacji Galileo.

Copyright © Agora SA