Japoński wynalazek - elektryczność z krwi

Japończycy skonstruowali urządzenie, które wytwarza elektryczność z krwi. To może być przyszłość dla rozwoju sztucznego serca i innych organów

Urządzenie skonstruowane przez zespół naukowców z Uniwersytetu Tohoku to odmiana ogniwa paliwowego. Tak nazywa się urządzenie, w którym w czasie reakcji chemicznych wytwarza się elektryczność. Do niedawna ogniwa paliwowe były stosowane w łodziach podwodnych i satelitach. Teraz naukowcy na całym świecie prześcigają się w budowie nowego rodzaju ogniw paliwowych, które będą miały powszechne zastosowanie. Koncerny motoryzacyjne wydają gigantyczne pieniądze na konstrukcję samochodów, których silniki będą poruszane elektrycznością wytwarzaną w reakcji wodoru i tlenu w ogniwach paliwowych. Z rur wydechowych takich aut nie wydobywają się trujące spaliny, lecz para wodna. Japończycy konstruują też zasilane alkoholem ogniwa paliwowe do urządzeń elektronicznych. Wystarczy "setka", by tak zasilany laptop pracował przez wiele dni. Ogniwa paliwowe naukowców Uniwersytetu Tohoku wykorzystują zawartą w krwi glukozę. W reakcji z witaminą K3, która jest w ludzkich organizmach, z glukozy są wydzielane elektrony. W innych ogniwach paliwowych, które wykorzystują krew, stosuje się metalowe elementy. Budzi to obawy o bezpieczeństwo stosowania takich urządzeń w sztucznych organach. Zbudowane przez japońskich naukowców ogniwo paliwowe jest wielkości małej, cienkiej monety. Może wytwarzać 0,2 miliwata energii elektrycznej, co wystarczy do zasilania urządzeń mierzących poziom cukru we krwi i przekazujących te dane.

Copyright © Agora SA