Yahoo! zarabia coraz więcej

Największy portal na świecie Yahoo osiągnął w zeszłym roku świetne wyniki finansowe. Zawdzięcza to m.in. mocnemu ożywieniu na rynku reklamy internetowej

Dan Rosensweig, jeden z szefów Yahoo!, wspomina jak po krachu spółek internetowych w 2000 r. reklamodawcy odwrócili się od nowego medium. Ale w 2003 r. zaczęli wracać - w tym największe firmy usług finansowych, motoryzacyjne, turystyczne, handlowe. I już nie przestali korzystać z internetu. - Od tego czasu nie pytamy czy znaczenie reklamy internetowej będzie rosło tylko jak szybko będzie to następować - mówi Rosensweig cytowany przez agencję Reuters.

Płynące do internetu budżety reklamowe doskonale wpłynęły na wyniki Yahoo! Jak wynika z wtorkowego raportu, w całym 2004 roku kalifornijska spółka (zatrudnia 7,6 tys. pracowników) osiągnęła przychody rzędu 3,5 mld dolarów i zysk netto 840 mln dolarów. Po uwzględnieniu pewnych rozliczeń z kontrahentami oraz nadzwyczajnych wpływów finansowych (m.in. ze sprzedaży akcji firmy Google) jest to odpowiednio 2,6 mld dolarów i 526 mln dolarów. W obu przypadkach kwoty te znacznie przewyższają wyniki z roku 2003 i przekraczają oczekiwania analityków.

Z portalu Yahoo! korzystało w zeszłym roku 345 mln internautów - z tego 8,4 mln osób korzysta z płatnych usług portalu (rok wcześniej takich klientów było 3,5 mln). W Polsce Yahoo! zajmuje 19. miejsce w rankingu popularności, miesiecznie korzysta z niego przeszło 1,1 mln osób (wg badania Magapanel PBI/Gemius).

Copyright © Agora SA