UOP i kadry telewizji

Adam Aduszkiewicz, b. funkcjonariusz b. UOP, jest szefem kadr TVP - alarmuje od piątku ?Trybuna?

Dziennik sugeruje, że Aduszkiewicz jest "śpiochem", czyli nadal pracuje w służbach specjalnych, ale na etacie niejawnym. I zarzuca mu, że jest "człowiekiem" Konstantego Miodowicza (PO), szefa kontrwywiadu w UOP.

Kpt. Aduszkiewicz kierował w UOP biurem Analiz i Informacji, czyli tzw. białym wywiadem. Odszedł w połowie 1996 r. Potem przez siedem lat pracował w firmie Bertelsmann Media, gdzie był szefem działu personalnego. Do TVP przyjęto go w czerwcu.

Nominacją Aduszkiewicza oburza się szefowa KRRiT Danuta Waniek, nazywając ją "skandalem". - TVP ze względu na rolę w systemie bezpieczeństwa państwa w systemie jako ogólnonarodowy kanał informacyjny powinna być chroniona. Były funkcjonariusz UOP jak każdy z nas ma swoje skłonności zawodowe i jestem ciekawa, czego on w tych kartotekach szuka? - pyta Waniek na łamach "Trybuny".

Nominację skrytykowali też Jan Rokita (PO) i Ludwik Dorn (PiS). - Będąc zarządem TVP, nie brałbym sobie nawet bardzo wybitnego i przyzwoitego funkcjonariusza służb specjalnych na szefa kadr - mówił Rokita w niedzielę w Radiu ZET.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.